Ostrzeżenia przed napromieniowaniem radioaktywnym na terenie całego kraju i zapowiedzi najgorętszego dnia tegorocznego września to nie przypadek. Przyczyną tych zjawisk jest „Polon” – pierwiastek chemii twórczej Białasa i Lanka i kontynuacja wieloletniej współpracy w zupełnie nowym wydaniu.
Sukces platynowego „H8M4” na którym Lanek odpowiadał za cztery podkłady okazał się jedynie preludium do wspólnego lotu, którego pełnym wyrazem jest album duetu w systemie raper/producent. Białasa i Lanka łączą niespożyte pokłady kreatywności, którą czasem jest w stanie wyzwolić prosty impuls, a jej owocem w przeciągu kilkudziesięciu minut może stać się przyszły hit. Kilka miesięcy spędzonych wspólnie w studio przyniosło taki ogrom materiału, że problemem w finalizacji tracklisty stała się… klęska urodzaju.
Obydwaj spotkali się w najwyższej dyspozycji i tak też brzmi efekt. Jest to niewątpliwy atak na klasyk. „Polon” to próba wprowadzenia polskiego akcentu do brzmienia europejskiej hip-hopu i okiełznania niemal nieograniczonych możliwości dla dobra materiału – tak aby różnorodność pogodzić ze spójnością, brawurę ze real talkiem, a osiedlówę z wrażliwością.
O sile oddziaływania najbardziej polskiego z pierwiastków przekonacie się odpalając jeden z najmocniejszych albumów ostatnich lat w polskim rapie. Nadchodzi „Polon”!
Gościnnie na krążku pojawili się: Quebonafide, Paluch, Sitek, Bedoes oraz wokalistka Zui.